Po świąteczno-noworocznej przerwie powróciły siatkarskie rozgrywki. Jako pierwsi na parkiecie zaprezentowali się czwartoligowi siatkarze Lubczy II. W drugą rundę rozgrywek wkroczyli w najlepszy możliwy sposób, bo bardzo pewnie i efektownie pokonali we własnej hali młody zespół AKS-u V LO Rzeszów II. Szczególnie w pierwszej i drugiej odsłonie gra zespołu z Racławówki wyglądała koncertowo, a do wiodących elementów należały zagrywka oraz blok. W trzecim secie drużyna gości zerwała się do walki i przez chwilę nawet prowadziła, ale w decydujących akcjach miejscowi zachowali więcej chłodnej głowy.
 
Siatkarska IV Liga Mężczyzn:
SST Lubcza II Racławówka - AKS V LO Rzeszów II 3:0 (25:14, 25:15, 25:23)

Druga runda rozgrywek w III Lidze Mężczyzn zaczęła się od mocnego akcentu, bo spotkały się dwa zespoły prowadzące w tabeli - Wisłok Strzyżów i Lubcza Racławówka. Zawody trzymały w napięciu, a obie ekipy stoczyły wiele emocjonujących wymian i ofiarnie walczyły w obronie. Szczególnie zacięte były dwa pierwsze sety, w których decydowały pojedyncze akcje. Niezwykle skuteczny był Krzysztof Pamuła, który raz po raz przełamywał blok Lubczy, a dodatkowo bardzo dobrze spisywał się w innych elementach. Ostatecznie ze zwycięstwa w czterech setach cieszyli się zawodnicy Wisłoka Strzyżów. Lubcza obecnie plasuje się na trzecim miejscu w ligowej tabeli.
 
Siatkarska III Liga Mężczyzn:
MKS Wisłok Strzyżów - SST Lubcza Racławówka 3:1 (25:23, 23:25, 25:21, 25:20)

Do rywalizacji powróciły także siatkarki Lubczy, występujące w rozgrywkach 3 Ligi Kobiet. Drużyna z Racławówki we własnej hali podejmowała AZS Rzeszów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodyń w trzech setach. Lubcza lepiej rozegrała końcówki poszczególnych partii i we wszystkich wygrywała 25:20. Najwięcej emocji dostarczył trzeci set. AZS prowadził już 18:11, ale miejscowe zawodniczki dzięki dobrej zagrywce odrobiły całość strat i przypieczętowały końcowe zwycięstwo. Lubcza pozostaje wiceliderem rozgrywek.

Siatkarska III Liga Kobiet:
SST Lubcza Racławówka - KU AZS UR Rzeszów  3:0 (25:20, 25:20, 25:20)

źródło i fot. sstlubcza.com