Izolator po dobrym początku sezonu złapał zadyszkę. Po porażce na własnym terenie z KS Wiązownica jechał w minioną środę do Pilzna po komplet punktów. Mimo optycznej przewagi drużyny z Boguchwały, nic konkretnego z tego nie wynikało. Oba zespoły potrafiły stworzyć zagrożenie jedynie po stałych fragmentach gry. Druga część spotkania wręcz rewelacyjnie rozpoczęła się dla gospodarzy. W 48. minucie błąd Izolatora wykorzystał Damian Wolański. Pobudzeni tym trafieniem gracze z Pilzna ruszyli do ataku. Już 6 minut później po precyzyjnym uderzeniu głową Adriana Szyszki Rzemieślnik prowadził 2:0. W 77. minucie nadzieje Izolatorowi dał Patryk Zieliński, który po stałym fragmencie gry najlepiej zachował się w polu karnym i strzałem głową pokonał Pietraszewskiego. Mimo zmasowanych ataków Izolatora wynik do końca meczu nie uległ zmianie.

W niedzielnym spotkaniu 6. kolejki podkarpackiej IV ligi Izolator odniósł wyjazdowe zwycięstwo w Ropczycach. Biało-zieloni już w 2. minucie objęli prowadzenie po golu Wojciecha Filipa i przez większość czasu gry kontrolowali przebieg spotkania. W 33. minucie prowadzenie "Izolacji" podwyższył Patryk Zieliński, który zdobył swoją 6 bramkę w sezonie. W drugiej połowie do głosu doszli gospodarze, ale nie byli w stanie pokonać Dawida Kaszuby. Wynik meczu w 83. minucie ustalił Dawid Pałys-Rydzik.

IV liga podkarpacka:
LKS Rzemieślnik Pilzno - ZKS Izolator Boguchwała 2:1
MKS Błękitni Ropczyce - ZKS Izolator Boguchwała 0:3

Pierwszą porażkę w sezonie zanotowała Jedność. Drużyna z Niechobrza, choć lepiej weszła w mecz, bo już w 8. minucie z rzutu karnego trafił Sebastian Kłeczek, sił i pomysłu na grę z Trzebowniskiem wystarczyło jej tylko na godzinę gry. Wówczas do głosu doszli gospodarze, którzy po bramkach Panka i Wiśniewskiego zainkasowali komplet punktów.

Klasa okręgowa:
LKS Trzebownisko - LKS Jedność Niechobrz 2:1

W miniony weekend nie powiodło się także Iskrze, która w meczu 3. kolejki klasy A uległa na własnym boisku mocnej drużynie Aramixu Niebylec. W 14. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Mateusz Smalarz. Po kwadransie gry Iskra odpowiedziała mocnym uderzeniem. Daleki wyrzut z autu wykończył Mirosław Borek, a 2 minuty później Kamil Poninkiewicz odebrał piłkę rywalowi na linii pola karnego i precyzyjnie uderzył obok słupka. Obie drużyny od 43 minuty grały w osłabieniu - drugą żółtą kartkę zobaczył Pietrasiewicz, a w ekipie gości bezpośrednią czerwoną Marczak. Po zmianie stron strzelali już tylko goście. W 47. minucie wyrównujące trafienie zaliczył Patryn, a w 68 i 71 bracia Smalarz. Iskra kończyła mecz w 9-tkę - za dwie żółte kartki boisko opuścił Worosz.

Klasa A:
LKS Iskra Zgłobień - GKS Aramix Niebylec 2:4

Ze zmiennym szczęściem poczynały sobie drużyny z klasy B. Novi zremisowali w wyjazdowym spotkaniu z Koroną Dobrzechów 2:2. Bramki w tym meczu zdobywali tylko dwaj zawodnicy - Marcin Byjoś i Karol Pilch. Tuż przed przerwą bramkarza gospodarzy pokonał Byjoś, który w 64. minucie podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Komplet punktów odebrał Novi Pilch trafiając w 66 i 77 minucie.

Pierwszą porażkę zaliczył Grom, który uległ w wyjazdowym spotkaniu Startowi Lubenia 2:3. Gospodarze wyszli na prowadzenie po dwóch golach Kalembkiewicza. W drugiej połowie trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Stawarz. Drużyna z Mogielnicy rozpoczęła pogoń za wynikiem w 70 minucie, gdy w krótkim odstępie czasu dwukrotnie bramkarza Startu pokonał Daniel Kocurek. Na wywalczenie remisu zabrakło jednak czasu.

Pierwsze zwycięstwo odniósł natomiast Płomyk. Zespół z Lutoryża na własnym boisku pewnie pokonał Huragan Kozłówek 3:0. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. Już w 2. minucie wynik otworzył Mateusz Mitał. W 15. minucie trafienie zaliczył Dawid Woźniak, a po kolejnym kwadransie ponowie na listę strzelców wpisał się Mitał.

Klasa B:
LKS Novi Nosówka - PKS Korona Dobrzechów 2:2
GKS Start Lubenia - LKS Grom Mogielnica 3:2
LKS Płomyk Lutoryż - LKS Huragan Kozłówek 3:0

fot. archiwum UM, źródło: www.zksizolator.eu, www.nowiny24.pl, www.facebook.com/podkarpackapilkanozna, www.laczynaspilka.pl