Seria pięciu kolejnych zwycięstw Lubczy zakończona. Ekipa z Racławówki w 6. kolejce III ligi uległa AppGo II LO Rzeszów. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Przez krótki okres gospodarze nie byli w stanie powiększyć prowadzenia, lecz serwis Radosława Kielara i błędy rywali dały Lubczy cztery punkty przewagi. Gracze AppGo poderwali się jeszcze do walki, jednak końcówkę kontrolowali podopieczni Andrzeja Tereszkiewicza, którzy zwyciężyli 25:22.

Na początku drugiego seta graczom z Racławówki przytrafiło się sporo błędów i rzeszowski zespół odskoczył na cztery punkty. Lubcza szybko odrobiła całość strat i doprowadziła remisu. Przez długi okres żaden z zespołów nie mógł odskoczyć choćby na dwa punkty. Jako pierwsi zaliczkę wypracowali gracze AppGo. Rzeszowianie wygrali także kolejną wymianę i przeważali trzema punktami. Lubcza odrobiła straty, jednak końcówka należała już do przyjezdnych.

Rzeszowski zespół lepiej zainaugurował także trzeciego seta. Dobra gra w obronie oraz skuteczne ataki na kontrach dały przyjezdnym prowadzenie 2:4. Po chwili ekipie AppGo przytrafiły się pomyłki i gospodarze doprowadzili do remisu. Od tego momentu znów trwała walka punkt za punkt, a skromne prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Wyrównany fragment gry przerwali w końcu zawodnicy Piotra Wiktora, którzy odskoczyli na 17:20. To kompletnie wybiło z rytmu miejscowych zawodników, którzy w końcówce popełnili sporo błędów i przegrali 21:25.

W czwartej odsłonie wydawało się, że gospodarze wracają do swojej dobrej gry. Z upływem czasu Lubcza ponownie straciła skuteczność w ataku. Drzał dwukrotnie przełamał blok gospodarzy i było 11:9 dla drużyny z Rzeszowa. To był decydujący moment. Grający jak w transie zespół AppGo z piłki na piłkę powiększał zaliczkę i ostatecznie triumfował 17:25.

III Liga Mężczyzn:
SST Lubcza Racławówka - AppGo II LO Rzeszów 1:3 (25:22, 23:25, 21:25, 17:25)

Siatkarze drugiej drużyny Lubczy zagrali jeden z lepszych meczów w tym sezonie, lecz nie zdołali odnieść zwycięstwa. Faworyzowany zespół z Sieniawy triumfował w czterech setach, choć gospodarze długo nawiązywali wyrównaną walkę i mieli w tym pojedynku swoje szanse. Szczególnie emocjonująca była druga odsłona, w której ekipa z Racławówki odrobiła w samej końcówce cztery punkty straty i wygrała na przewagi.

Decydujący dla losów pojedynku był trzeci set. Oba zespoły skoncentrowały się na ataku i wynik oscylował w okolicach remisu. Mocne serwisy Artura Kowalika sprawiły olbrzymie problemy siatkarzom z Racławówki. Jego ekipa odskoczyła na trzy punkty i przez dłuższy fragment była na prowadzeniu. Dobre zagrywki Worosza sprawiły, że zespoły dzieliła już tylko różnica jednego punktu. Przy stanie 19:20 dwa kolejne punkty zdobył zespół z Sieniawy. Ostatecznie ekipa Marka Samolewicza triumfowała 22:25. W dalszej części meczu gracze Sokoła wykorzystali większe doświadczenie w kluczowych akcjach i zwyciężyli 1:3.

IV Liga Mężczyzn:
SST Lubcza II Racławówka - UKS Sokół Sieniawa 1:3 (21:25, 29:27, 22:25, 16:25)

źródło i fot. sstlubcza.com