Po raz pierwszy od siedmiu lat organizatorów i zawodników startujących w Wyścigu MTB Boguchwała zawiodła pogoda. Deszczowa aura nie pozwoliła pobić zeszłorocznego rekordu frekwencji, jednak wielu kolarzy nie zrezygnowało z udziału, a na linii startu w kategoriach dziecięcych ustawiło się blisko 70 uczestników. W tak trudnych warunkach wszyscy byli zwycięzcami i naprawdę mogli być z siebie dumni. Zarówno ci najmłodsi, którzy kręcili kółka wokół stadionu Gminnego Centrum Sportu i Rekreacji w Niechobrzu, jak i ci starsi, którzy rywalizowali na malowniczych, ale tym razem skąpanych w błocie trasach na terenie Gminy Boguchwała. Organizatorem VII Wyścigu MTB Boguchwała było Stowarzyszenie Sportowo-Turystycznego Lubcza.

Punktualnie o godz. 11:00 jako pierwsi w trasę wyruszyli kolarze z dystansu SENIOR, którzy mieli do pokonania 49-km odcinek. Gdy tylko zawodnicy opuścili stadion, do swojej, nie miej zaciętej rywalizacji przystąpili najmłodsi. Zaczęło się od zmagań w kategorii dziewcząt do lat 6, które po pięknym ataku na ostatnim łuku wygrała Paulina Myszkowska z Błażkowej w gminie Brzyska. Olbrzymi aplauz otrzymała trzyletnia Lenka Kolbusz - najmłodsza ze startujących dziewczynek. Wśród chłopców najmłodszym startującym był dwuletni Filip Fularz z Boguchwały. Tej rywalizacji towarzyszyły niesamowite emocje, a do wyłonienia czołowej trójki sędziowie potrzebowali foto-finiszu. Po przeglądnięciu zdjęć i filmików udało się ustalić, że Tomasz Stachowicz z Racławówki o przysłowiowy błysk szprychy minął Tymoteusza Gajdka, a tuż za nimi finiszował Jakub Sendecki. Później w szranki stanęły dzieci w wieku 7-9 lat, które miały do pokonania dwa okrążenia stadionu. W wyścigu dziewcząt po pierwszym kółku stawce przewodziła Zosia Pinderska, ale na drugim okrążeniu piękną akcją popisała się Weronika Niedziałek z Nosówki. Wśród chłopców zwyciężył Mikołaj Klaczkowski, który od lat kolekcjonuje medale w boguchwalskim wyścigu. W kategorii 10-12 lat do pokonania było aż cztery kółka. Wśród dziewcząt bezkonkurencyjna okazała się Maja Tondera z teamu SST Lubcza, a wyścig chłopców zdominowali zawodnicy ZKS Stal Rzeszów, zajmując trzy pierwsze miejsca. Najszybszym z nich był Filip Gajdek.

Kolarze startujący na dystansie HOBBY ruszyli do walki dopiero po zakończeniu zmagań najmłodszych. Na nich czekał 19-km odcinek, z kilkoma trudnymi podjazdami, których pokonywania nie ułatwiał padający deszcz. Ku uciesze miejscowej publiczności dużą niespodziankę sprawił reprezentant teamu SST Lubcza Jan Miłek wyprzedzając o ponad 45 sekund drugiego w stawce Michała Rozmunda z Alpaca Team Rzeszów. Jako trzeci linię mety minął Bartek Tyrakowski, który został zwycięzcą kategorii 36+. W kategorii 17-35 najlepszy okazał się Jakub Kosiński z Axel Sport Racing Team. Z rywalizacji na trudnej trasie nie zrezygnowały panie. Najszybsza z nich była Julia Nowik z teamu Żbik Komańcza. Kilka chwil później na linię mety wpadła Monika Nowak z SST Lubcza, zwyciężczyni kategorii 17-35. W kategorii 36+ podium również zajęły przedstawicielki teamu Lubcza Kamila Filipczak-Stasicka i Monika Matłosz.

Tymczasem na dystansie SENIOR stawka startujących bardzo mocno się rozciągnęła, bo już po kilku chwilach olbrzymie tempo podyktowała grupa uciekająca. Na jej czele przez długi okres jechał Rafał Hebisz. W szaleńczy pościg za nim rzucił się faworyt gospodarzy i zeszłoroczny zwycięzca Mateusz Rejch. Długo wydawało się, że kolarz z Mirkowa w województwie dolnośląskim zostanie zwycięzcą wyścigu. Mateusz Rejch jednak przyspieszył, wykorzystał dobrą znajomość trasy i na ostatnim płaskim odcinku "dopadł" rywala, nie odpuszczając już do samej mety. Wyścig u siebie to zawsze dodatkowa presja. Dziś było bardzo trudno, bo stawka startujących wyśmienita. Traciłem do rywali na zjazdach, dlatego później musiałem mocniej pracować, ale zwycięstwo dało mi radość większą niż zwykle - podsumowywał zwycięzca VII Wyścigu MTB Boguchwała. Doświadczony Rafał Hebisz finiszował jako drugi tracąc do Rejcha 47 sekund. Kolejne miejsca zajęła czołówka kolarzy z południowej Polski - Adrian Rzeszutko z Cannondale Pro Rider Dobosz Sport, Krzysztof Łopata z Lary Zębatka Team, Krystian Nawój z teamu Roweromiania Sanok, Andrzej Miłek z SST Lubcza, Krzysztof Gierczak z PSK Olimpionik Przemyśl i Sławomir Dziwisz.

W tych morderczych warunkach bój toczyły także panie. Najszybszą z nich była Janina Nawój z teamu Roweromania Sanok, która jako 20. minęła linę mety. Drugą kobietą na mecie była przedstawicielka teamu Lubcza Alicja Nerc. Zwyciężczynią kategorii M4 została Krystyna Miłek, która wraz z mężem otrzymała specjalne statuetki dla Najszybszej Mieszkanki i Najszybszego Mieszkańca z terenu Gminy Boguchwała. Statuetki i nagrody dla najlepszych kolarzy wyścigu wręczyli Przewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Kąkol oraz prezes Stowarzyszenia Lubcza Jan Fularz.

Wielkie ukłony dla wszystkich startujących za okazane nam po raz kolejny zaufanie, dla wszystkich sponsorów za wsparcie, bez którego organizacja wyścigu była by niemożliwa, dla Urzędu Miejskiego w Boguchwale za wspieranie rozwoju sportu na terenie gminy, dla TVP3 Rzeszów, Polskiego Radia Rzeszów i Gazety Codziennej Nowiny za objęcie patronatem naszej imprezy i jej profesjonalną promocję, dla teamu SST Lubcza za fachowe oznakowanie i przygotowanie trasy, dla jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej ze Zgłobnia, Niechobrza i Zarzecza, którzy czuwali nad bezpieczeństwem startujących, a także dla wielu wolontariuszy Stowarzyszenia Sportowo-Turystycznego Lubcza, którzy jak zwykle byli niezawodni i w tych trudnych warunkach pogodowych pracowali na to, aby imprezę zorganizować na jak najlepszym poziomie - podkreślali organizatorzy.

Szczegóły, szczegółowa relacja oraz wyniki Wyścigu: sstlubcza.com
fot. UM, obszerna galeria zdjęć na profilu: www.facebook.com/boguchwala.gmina