Już po raz piąty kolarze rywalizowali w Wyścigu MTB Boguchwała organizowanym przez Stowarzyszenie Sportowo-Turystyczne "Lubcza". Impreza cieszy coraz większym zainteresowaniem o czym świadczy tegoroczna liczba uczestników. Na wszystkich dystansach rywalizowało blisko 330 osób, w tym prawie 130 dzieci, a nie zabrakło także uczestników Mistrzostw Polski. Po raz pierwszy podczas wyścigu używany był elektroniczny pomiar czasu.

158 rowerzystów przebyło najdłuższy, 45-kilometrowy dystans "senior". Najszybszy okazał się Dominik Grządziel z Romet Racing Team, który po "przyjacielskim" finiszu o centymetry minął Marcina Gołuszka z teamu Aktywna Strona Życia Kraków. Tegoroczna trasa biegła przez Niechobrz, Wolę Zgłobieńską, tradycyjnie najpierw podjazdem, a potem zjazdem przez teren byłego wyciągu narciarskiego na granicy tych miejscowości. Później kolarzy czekał bardzo trudny leśny odcinek, zahaczający o miejscowości takie jak Mogielnica, Lutoryż czy Przedmieście Czudeckie. Dwoma ciężkimi podjazdami uczestnicy dotarli pod Krzyż Milenijny w Niechobrzu i już przyjemną, łatwą częścią trasy dotarli do stadionu.

Na 18-kilometrowym dystansie "hobby" najszybszy był Marcin Rydel. Dużo medali w kategoriach juniorskich i seniorskich zdobyły zespoły Stali Rzeszów, MTB MOSiR Dukla, Teamu Jedlicze, Superior Sowa Sport Rzeszów oraz lokalny team MTB Zabierzów. Tradycyjnie na starcie stanęły całe rodziny i wiele teamów z całego Podkarpacia i nie tylko. Najmłodsi ścigali się w trzech kategoriach wiekowych wokół stadionu Gminnego Centrum Sportu i Rekreacji w Niechobrzu.
 
Rywalizującym panom nie ustępowały panie. Najszybsza z nich - Iwona Szmyd - uzyskała znakomity czas poniżej 2 godzin i 30 minut. Wśród pań w wieku 18-29 lat, najszybciej trasę "senior" pokonała Ewa Ruszała, zaś w K4 pierwsza była Joanna Majewska, a drugie miejsce zajęła Krystyna Miłek, która ponad połowę trasy pokonała z kontuzjowanym po upadku kolanem. Wręczenia pamiątkowych statuetek oraz nagród dokonali Burmistrz Boguchwały Wiesław Dronka oraz prezes SST Lubcza Jan Fularz. Wyścig był współfinansowany z budżetu Gminy Boguchwała.

W tegorocznym wyścigu obyło się na szczęście bez wielu kontuzji. Wielkiego pecha miał startujący w kategorii M5+ Janusz Solecki z Krosna, który przebył rowerem 60 kilometrów, zaliczając obie trasy. Najpierw nieco się pogubił i przejechał dystans "hobby", a gdy zorientował się, że coś jest nie tak, ruszył spod stadionu i objechał dystans "senior", po drodze łapiąc gumę. 58-letni kolarz dotarł na linię mety po prawie 6 godzinach, gdy organizatorzy zdążyli już prawie zamknąć stadion. Pełni podziwu dla woli walki wręczyli zawodnikowi nagrodę pocieszenia.

Szczegóły oraz pełne wyniki dostępne na: www.sstlubcza.com

Galeria zdjęć: www.facebook.com/boguchwala.gmina