Lubcza zagrała jeden z lepszych meczów w tym sezonie i nie dała najmniejszych szans zespołowi z Rakszawy, który wyrównaną walkę był w stanie nawiązać tylko w początkowych częściach setów. Atak w drużynie z Racławówki rozkładał się równo między wszystkich zawodników. Warto wyróżnić bardzo dobrą grę środkowych Lubczy - Stanisława Kuśnierza i Mateusza Brylińskiego oraz wielki powrót Piotra Puskarza, który wystąpił po raz pierwszy w tym sezonie i spisał się rewelacyjnie, przez półtorej seta zdobywając 10 punktów, kończąc przy tym 7 z 8 ataków.
Pojedynek Lubczy z Anilaną rozpoczął się od wyrównanej walki. Dwoma punktami prowadzili gospodarze, jednak goście odpowiedzieli serwisem i na tablicy widniał wynik 6:5. Zawodnicy z Racławówki nie dali jednak rozkręcić się przeciwnikom. Skutecznym blokiem popisał się Kuśnierz, a gdy kapitalnym atakiem po skosie długą wymianę zakończył Maciej Świst, Lubcza prowadziła już czterema oczkami. Anilana raz jeszcze próbowała odrobić straty i po silnych serwisach Piotra Babiarza zdobyła punkt kontaktowy, ale na więcej miejscowi nie pozwolili i szybko odbudowali przewagę. Ekipa z Rakszawy cały czas podejmowała duże ryzyko w zagrywce, czym odbierała sobie możliwość odrobienia strat. Wygraną 25:20 przypieczętował skutecznym blokiem Mateusz Bryliński.
Anilana ambitną walkę usiłowała podjąć także w pierwszych akcjach drugiej odsłony i po skutecznych atakach Babiarza oraz Winiarskiego objęła prowadzenie 8:6. Dwupunktowa zaliczka gości utrzymywała się przez dłuższy czas, dopiero kontra Przemysława Fedko dała Lubczy remis 12:12. Przyjezdni popełnili błąd ustawienia i zrobiło się 14:13 dla gospodarzy. Piękny serwis Fedko pozwolił drużynie z Racławówki osiągnąć trzy punkty przewagi i trener Boho poprosił o czas dla swojej drużyny. Wtedy jednak do gry włączył się Puskarz, który z powodu urazu od początku sezonu nie mógł grać w pełnym wymiarze. Skuteczne ataki zawodnika dały Lubczy prowadzenie 22:18. Puskarz dołożył jeszcze asa serwisowego i było 24:19, a ostatecznie podopieczni trenerów Masłowskiego i Tereszkiewicza ponownie wygrali 25:20.
W trzeciej partii początkowo prowadzenie utrzymywał zespół Anilany Rakszawa, a dynamicznymi atakami popisywał się kapitan Grzegorz Winiarski. Lubcza szybko odpowiedziała skutecznym blokiem Kuśnierza, najpierw w duecie z Puskarzem, a potem Świstem. Zespół z Racławówki dobrze pracował w obronie, na kontrach atakował Bryliński, a na skrzydłach nie mylili się Fedko i Świst. Błyskawicznie zrobiło się 15:9 dla gospodarzy, którzy z każdą akcją grali na coraz większym "luzie" i w pełni kontrolowali sytuację. Dobry atak Puskarza na kontrze powiększył prowadzenie Lubczy do siedmiu punktów. Gdy przeciwnicy popełnili trzeci w tym meczu błąd ustawienia, na tablicy widniał już wynik 23:13. Po kapitalnej kombinacji duetu Masłowski/ Fedko i efektownym ataku tego drugiego, gospodarze mieli pierwszego meczbola i ostatecznie wygrali 25:16.
SST Lubcza Racławówka - TKF ITS Anilana Rakszawa 3:0 (25:20, 25:20, 25:16)
Źródło i fot.: www.sstlubcza.com