Gmina Boguchwała

Liderująca tabeli Lubcza miała duże kłopoty w wyjazdowym pojedynku z zamykającymi stawkę Czarnymi Oleszyce. Ekipa z Racławówki do zwycięstwa potrzebowała aż pięciu setów, a w trakcie meczu przegrywała 1:2. Tie-break początkowo układał się po myśli gospodarzy. Siatkarze z Racławówki popełnili kilka błędów w ataku i przegrywali 3:6. Przy serwisach Worosza Lubcza odrobiła jednak straty i przy stanie 6:6 trener Gontarz poprosił o czas. Na zmianę stron z jednopunktowym prowadzeniem schodzili goście, a skutecznym blokiem popisał się wychowanek Czarnych Grzegorz Kasprzyk. Po chwili środkowy Lubczy raz jeszcze zatrzymał przeciwników blokiem i różnica dzieląca obie drużyny wynosiła dwa punkty. W kolejnej akcji kontrę wykorzystał Michał Pomianek i było 10:7 dla przyjezdnych. W tym fragmencie wszystko szło po myśli gości, niestety z boiska zejść musiał czołowy gracz Lubczy Mateusz Hołobut, który doznał kontuzji dłoni. Na placu gry pojawił się młody Adrian Krawczyk i wytrzymał ciężką próbę. W ważnym momencie idealnie przyjął zagrywkę Mazura, a efektownie z krótkiej uderzył Kuśnierz i było 14:11 dla zawodników z Racławówki. W kolejnej akcji Lubczy udało się zakończyć to spotkanie. Zwycięskie spotkanie w Oleszycach zakończyło dla siatkarzy Lubczy 2017 rok. Od stycznia do grudnia drużyna rozegrała łącznie 24 oficjalne spotkania, notując w nich 19 zwycięstw i 5 porażek. Rozgrywki III ligi wracają 6 stycznia.

III Liga Mężczyzn:
SSPS Czarni Oleszyce - SST Lubcza Racławówka 2:3 (25:21, 19:25, 25:22, 17:25, 15:11)

Ostatni mecz 2017 roku dla zawodników Lubczy II przebiegał podobnie jak cała runda i kosztował wiele sił. Wyjazdowe starcie z Orkanem Nisko było bardzo zacięte, trwało niemal dwie godziny i zakończyło się zwycięstwem gospodarzy. Ekipa z Racławówki momentami prezentowała się jednak dobrze i miała szansę na wygraną. Goście przeczekali znakomitą grę miejscowych w pierwszym secie i od drugiej partii sami zagrali bardzo skutecznie w ataku, a prym wiedli Dominik Worosz i Tomasz Pająk. Niestety dla siatkarzy Lubczy, w środkowej fazie czwartej odsłony Orkan wygrał kilka dłuższych akcji i złapał wiatr w żagle. Drużyna z Niska w końcówce meczu zagrała koncertowo i triumfowała zarówno w czwartym jak i piątym secie. Na półmetku rozgrywek Lubcza II plasuje się na szóstej lokacie. Czwartoligowcy powrócą do gry 7 stycznia.

IV Liga Mężczyzn:
AKS Orkan Nisko - SST Lubcza Racławówka 3:2 (25:17, 16:25, 23:25, 25:17, 15:8)

fot. archiwum UM, źródło: sstlubcza.com